Bajgle gryczano ryżowe
Przepis na te bajgle jest praktycznie takie sam jak ten – Bajgle bezglutenowe. Zmieniłam tylko rodzaje mąk, ponieważ chciałam sprawdzić jakie wyjdą z dodatkiem tapioki. Nie chciałam mieszać już tam w opisie, dlatego postanowiłam dodać je jako nowy przepis. Bajgle gryczano ryżowe wyszły lepsze niż te poprzednie. Są mięciutkie, pulchne i co najważniejsze następnego dnia może je spokojnie zjeść bez konieczności odświeżania w tosterze czy na patelni. Ja dopiero 3 dnia to co zostało podgrzałam w tosterze. U mnie wyszły dosyć płaskie i małe, ponieważ takie chciałam uzyskać. Możecie oczywiście zrobić większe ale mniejszą ilość.
Mąki. Nie polecam zamieniać tapioki na inną skrobie, ponieważ to ona powoduje, że bajgle są tak długo miękkie. Możecie oczywiście zamienić ją np na skrobię ziemniaczaną, ale bułki szybkiej zrobią się suche i kruche. Jeśli chodzi o ryżową to możecie użyć zwykłej, białej zamiast pełnoziarnistej.
Posypka. Może być mak, sezam, siemię lniane, słonecznik czy mieszanka ziaren, co chcecie. Bajgla posypujecie po wyciśnięciu z wody, kiedy jest mokry. Nie ma potrzeby smarowania ciasta jajkiem czy mlekiem.
Producent mąki podany w nawiasie to nie współpraca (jeśli takowa będzie, post zostanie oznaczony). Mąką mące jest nierówna, jedna chłonie płyny mocniej inna słabiej, dlatego postanowiłam podawać mąki, na których uzyskałam wypiek/danie widoczne na zdjęciach.
Bajgle gryczano ryżowe – składniki i przygotowanie
Składniki na 4 niewielkie bułki
- 150 g mąki bezglutenowej np
- 60 g gryczanej (Incola)
- 50 g tapioki, skrobi (Bio Planet)
- 40 g ryżowej (ProBio pełnoziarnista)
- 150 g letniej wody
- 7 g łusek babki jajowatej
- 10 g oleju np oliwa z oliwek
- 3 g drożdży instant
- 1/3-1/4 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki cukru
Dodatkowo
- 1,5 litra wody
- 1 łyżka cukru
- 0,5 łyżki sody
- posypka np mak, sezam, słonecznik…
PRZYGOTOWANIE
Zdjęcia z przygotowań znajdziecie w poprzednim przepisie – Bajgle bezglutenowe.
- W misce mieszamy wszystkie suche składniki. Następnie wlewamy olej, wodę i dokładnie mieszamy przez 2-3 minuty. Nie martwcie się jeśli ciasto będzie rzadkie, zgęstnieje po kilkunastu minutach.
- Gotowe ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.
- Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy – konsystencja ciasta powinna być delikatna, przy mocniejszym nacisku może kleić się do rąk, ale nie może być zbyt rzadka. Jeśli ciasto jest zbyt klejące, dodajemy 1-2 łyżeczki mąki.
- Dzielmy na 4 równe części i z każdej formujemy bajgla, czyli bułeczkę z dziurką. Przykrywamy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30-40 minut.
- Kiedy bajgle będę już prawie wyrośnięte piernik ustawiamy na 220 stopni grzanie góra dół.
- Wyrośnięte bajgle gotujemy w wodzie z sodą i cukrem. Wrzucamy bajgle do wrzątku i parzymy przez 40 sekund. Następnie wyciągamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Obsypujemy ziarnami, solą lub pozostawiamy bez niczego i wkładamy do piekarnika.
- Pieczemy w 220 stopniach góra dół przez 15-20 minut. Wyciągamy i studzimy na kratce.
Smacznego 🙂
4 komentarze
Jaka wspaniała strona! Oderwać się od niej nie można! Jestem pełna uznania dla autorki:)
Bardzo dziękuje 🙂
Cześć!
można ten przepis wykorzystać na chleb?
P.S. Konieczny jest proces gotowania we wrzątku? Ciekawa jestem skąd ten pomysł?
Pozdrawiam 🙂
Hej.
Bajgle czy precle to specyficzne wypieki, ponieważ wcześniej je gotujemy. Dzięki temu skórka nie jest sucha, jest błyszcząca. No i środek jest bardziej miekki.
Ogólnie tak, można ten przepis wykorzystać do chleba, polecam upiec go w garze. Z tym, że z podanej porcji wyjdzie mały chleb. No i będzie dosyć zwarty/twardy.
Chleby o takiej konsystencji lubię piec w garze, ponieważ skórka jest bardziej miękka o chrupiąca. upieczony po prostu na blaszce może być twardy z wierzchu.