Bezglutenowe muffinki bez laktozy. Dziś coś dla osób, które oprócz glutenu muszą unikać również laktozy. Muffinki z owocami na mleczku kokosowym. U mnie tymi owocami są borówki, ale mogą być również maliny, wiśnie, truskawki czy porzeczki. Jeśli nie macie już świeżych, mogą być owoce mrożone. Jeśli chodzi o mleczko kokosowe, najlepiej użyć te pełnotłuste (19 lub 22%). Bezglutenowe muffinki bez laktozy są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu. Do ich zrobienia nie potrzebujecie miksera, wystarczy łyżka lub szpatułka, żeby wszystko wymieszać 🙂 Babeczki są pulchne, mięciutkie, lekko słodkie i delikatnie kokosowe. Upieczone muffinki można przechowywać w zamkniętym pojemniku np puszce przez kilka dni.
Inne przepisy na muffinki, które znajdziesz na blogu:
Składniki na 6-7 sztuk
- 1 duże jajko
- 20 g oleju np kokosowego albo rzepakowego
- 30-40 g cukru
- 100 g mleczka kokosowego pełnotłustego (u mnie 19%) w temperaturze pokojowej
- 40 g mąki ryżowej
- 20 g mąki owsianej bez glutenu
- 10 g mąki kukurydzianej
- 20 g mąki z tapioki
- 10 g mąki kokosowej
- po 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i sody
- 3/4 łyżki octu np jabłkowego
- borówki, maliny lub inne owoce
PRZYGOTOWANIE
- W jednej miseczce wymieszać wszystkie suche składniki.
- W drugiej jajko wymieszać z olejem i mlekiem kokosowym. Następnie dodać suche składniki i dokładnie wymieszać. Odstawić na 2-3 minuty. Ciasto na te babeczki jest rzadkie, takie ma być. Nie należy dodawać więcej mąki, ponieważ im jej więcej tym babeczki są bardziej suche i kruche.
- W tym czasie blachę na muffinki wyłożyć papilotkami a owoce umyć i lekko osuszyć.
- Przed rozlaniem dodać do ciasta niecałą łyżkę octu (polecam jabłkowy) i wymieszać. Ciasto rozlać na 6-7 muffinek, wlewając do 3/4 wysokości papilotek. Na koniec dodać owoce.
- Piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni, grzanie góra dół. Przed wyciągnięciem z piekarnika sprawdzić czy babeczki nie są surowe za pomocą patyczka.
- Studzić na kratce.
Smacznego 🙂
6 komentarzy
Cześć
Nie mogę jeść mąki kukurydzianej Czym mogę ją zastąpić w tym przepisie?
Cześć, na mąkę ryżową możesz zamienić.
Cześć. Co zrobić, żeby ciasto się tak nie przyklejało do papilotki? Pozdrawiam
Jedyne co mi przychodzi do głowy to posmarować je delikatnie olejem przed nakładaniem ciasta.
Można też spróbować upiec je w twardszych papilotach. U mnie muffiny do papilotek cienkich, delikatnych – najczęściej sprzedawanych po 100 szt, przyklejają się bardziej. A do tych droższych, twardszych mniej.
Hej Sylwia,
tym razem skoro jestem na wakacjach i są jagody chciałam je wykorzystać w muffinkach 🙂 Jednak nie mam kokilek ani papierków do muffinek, jestem w głuszy i jest niedziela. I tak zastanawiam się czy ten przepis można wykorzystać do wykonania ciasta czy nie bardzo? Czy trzeba go zmodyfikować? A może pokuszę się do zrobienia samodzielnie papilotek z papieru do piecz…. tylko czy ciasto nie wypłynie?
Masz może doświadczenia w ww. kwestiach? Będę wdzięczna za info 🙂
Emilia
Witaj,
Jeśli nie masz papilotek to możesz z tego przepisu ciasto upiec, nie powinno być problemu 🙂 Tylko blaszkę trzeba użyć małą, bo ciasta nie jest za dużo. Ewentualnie przy większej blaszce ciasto będzie niższe, ale również powinno się udać 🙂
Pozdrawiam 🙂