- Kuchnia bez glutenu - https://kuchniabezglutenu.pl -

Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy

Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy

To chleb utworzony w sumie z Waszych próśb 😉 Dlaczego? Ponieważ za każdym razem, kiedy publikuje nowy przepis na pieczywo, otrzymuję dwa pytania – “czy łuski babki jajowatej są konieczne?” oraz “czym zastąpić mąkę owsianą?”. Tak więc, obecny chleb nie ma ani mąki owsianej ani łusek babki jajowatej. 

Mąkę gryczaną, którą wykorzystałam w tym przepisie, zrobiłam sama. Zmieliłam białą kaszę gryczaną a następnie przesiałam ją przez sitko. Jeśli zdecydujecie się na mąkę kupną, polecam z kaszy niepalonej, ponieważ z kaszy gryczanej brązowej może mieć gorzkawy posmak.

Zamiast łusek babki jajowatej dodałam zmielone siemię lniane, które według mnie sprawdziło się super. Chlebek jest zwarty, ładnie wyrośnięty i zachowuje świeżość przez kilka dni.  Nie jest tak wilgotny jak na przykład chleb owsiano ryżowy, ale spokojnie możecie go przechowywać nawet cztery dni. Można go również zamrozić.

Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy piekłam już trzy razy. Za pierwszym razem dodałam ziarna słonecznika i czarnuszki. Słonecznik super, natomiast czarnuszka, pomimo iż dodana w małej ilości (1 łyżeczka)  jest mocno wyczuwalna, więc jeśli za nie przepadacie, radzę pominąć. Za drugim razem dodałam sporo ziaren sezamu, przez co chlebek miał lekko gorzkawy posmak, więc z nim również radze uważać. Za trzecim razem, tylko wierzch posypałam sporą ilością maku. I był to strzał w dziesiątkę, gdyż według mnie mak pasuje do tego chleba idealnie.

 

Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy

Składniki na formę 20×10 cm

 

Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy – przygotowanie

  1. Formę na chleb wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i obsypać mąką (np ryżową).
  2. W misce umieścić wszystkie suche składniki, wymieszać. Włączyć mikser* ma minimalne obroty i powoli wlewać wodę. Końcowa konsystencja surowego ciasta ma przypominać gęstszy budyń. Następnie przełożyć do formy, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 40-60 minut. Do przykrycia polecam folię spożywczą. Po pierwsze ciasto się do niej mniej przykleja jak do szmatki a po drugie widać przez nią jak chleb rośnie.
  3. Piekarnik nagrzać do 250 stopni.
  4. Wyrośnięty chleb lekko zmoczyć wodą i obsypać np słonecznikiem, sezamem lub innymi ziarnami. Nie wygniatamy po raz kolejny ciasta. Włożyć do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę na 180 stopni, grzanie góra dół. Piec około 55-60 minut.
  5. Po upieczeniu wyciągnąć z foremki  i studzić na kratce.

*mikser nie jest konieczny. Dwa razy ciasto przygotowywałam ręcznie, mieszałam dużą drewnianą łyżką.

Smacznego 🙂