Chałka bez glutenu

Pyszna, puszysta, mięciutka. Bardzo Wam ją polecam. Najlepsza oczywiście w dniu pieczenia, ale następnego również daje radę. Nie kruszy się za bardzo, jest bardziej sucha, ale według mnie z masełkiem bez problemy można zjeść. Z podanego przepisu wychodzi malutką chałka – ok 16 cm. Niech Was nie zwiedzie zwarte ciasto po wyrastaniu. Koniecznie musicie umieścić ją w keksowe, inaczej rozleje się na boki. 

Standardowo w nawiasach napisałam z jakich mąk korzystałam przy tworzeniu jego przepisu. 

Chałka bez glutenu – składniki i przygotowanie 

Czas przygotowania: 20  minut

Czas wyrastania: 60 + 30 minut

Czas pieczenia: 30 minut

Składniki na małą chałkę ok 16×10 cm 

• 1 duże jajko (rozmiar L)
• 30 g roztopionego i przestudzonego masła
• 180 g letniego mleka
• 50 g cukru
• 12 g świeżych drożdży 
• 10 g mielonej łuski babki jajowatej 
• 210 g mąki bezglutenowej w tym:
  • 70 g mąki ryżowej (Moncana)
  • 50 g skrobi kukurydzianej (Moncana)
  • 40 g mąki kukurydzianej (Moncana)
  • 30 g tapioki skrobi (Bioplanet)
  • 20 g mąki gryczanej lub owsianej bez glutenu
• dodatkowo jajko do posmarowania 
• opcjonalnie kruszonka 

PRZYGOTOWANIE 

• Do lekko ciepłego mleka dodajemy drożdże, mieszamy i odstawiamy na 10 minut. 
• W misce łączymy wszystkie suche składniki – mąki, łuski oraz cukier. Dodajemy do nich jajko, mleko z drożdżami, masło i wszystko dokładnie mieszamy. Ja mieszałam ręcznie, ale w mikserze również można. Mieszać należy kilka minut, aż pozbędziemy się grudek, a ciasto będzie gładkie. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na około 60 minut. 
• Po tym czasie ciasto ponownie zagniatamy. Dzielimy na 3 części, formujemy wałki o równej długości i zaplatamy warkocz. 
• Warkocz przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut. 
• Przed włożeniem do piekarnika smarujemy roztrzepanym jajkiem i opcjonalnie obsypujemy kruszonką.
• Pieczemy w temperaturze 180 stopni grzanie góra-dół około 30 minut. Wyciągamy i pozostawiamy do wystudzenia najlepiej na kratce.

Smacznego 🙂