Jagodzianki z kruszonką bez glutenu
U mnie to bardziej borówianki i malinianki, gdyż tutaj gdzie mieszkam, nie ma szans na kupno świeżych jagód. Ale pomimo innego wypełnienia bułeczki wyszły bardzo dobre. Mięciutkie, elastyczne i delikatnie słodkie. U mnie wersja z kruszonką, ale możecie ją pominąć i gotowe bułeczki obsypać cukrem pudrem lub oblać lukrem. Jeśli lubicie słodkie wypieki, dodajcie do ciasta więcej cukru, gdyż przy dwóch łyżkach jagodzianki z kruszonką bez glutenu są delikatnie słodkie. Tak samo z owocami, jeśli Wasze są kwaśne, przed umieszczaniem w bułce możecie wymieszać je z cukrem.
Jagodzianki piekłam w południe a ostatnią sztukę zjedliśmy tego samego dnia wieczorem, więc niestety nie wiem jak długo zachowają świeżość. Po 6 godzinach nadal były dobre, ale podejrzewam, że następnego dnia, trzeba by było je już odświeżać. Jeśli Wam zostaną na następny dzień, możecie napisać w komentarzu, czy nadal są zjadliwe.
Jagodzianki z kruszonką bez glutenu
Składniki na 6 jagodzianek
- 1 jajko
- 200 g lekko ciepłego mleka
- 50 g jogurtu naturalnego w temperaturze pokojowej
- 60 g roztopionego masła
- 1,5 łyżeczki octu
- 250 g mąki bezglutenowej**np
- 90 g maki ryżowej
- 80 g mąki owsianej bez glutenu
- 80 g tapioki lub innej skrobi*
- 15 g świeżych drożdży lub 7 g suchych
- 16-17 g łusek babki jajowatej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru (można więcej, przy tej ilości bułki są mało słodkie)
*dodając inną skrobie możliwe, że będzie trzeba dodać jej więcej, gdyż każda mąka inaczej chłonie płyny i uelastycznia ciasto.
**mąka mące nie jest równa. Jedna chłonie płyny mocniej, druga słabiej. Jeśli po wyrośnięciu Wasze ciasto nadal będzie mega klejące, nie będzie zwarte, dodajcie więcej mąki np owsianej lub ryżowej. Zacznijcie od 10-20 gramów i dodawajcie w miarę potrzeby. Starajcie się nie przesadzać, bo im więcej mąki tym ciasto po wypieczenia twardsze.
Dodatkowo
- owoce – borówki, jagody, maliny, poziomki, truskawki…
- jajko do posmarowania bułeczek
Kruszonka
- 20 g zimnego masła
- 40 g mąki np 30 owsianej i 10 g skrobi
- 20 g cukru
Jagodzianki z kruszonką bez glutenu – przygotowanie
- Masło rozpuszczamy i odstawiamy do ostygnięcia. Wszystkie mąki mieszamy razem. Mleko lekko podgrzewamy. Owoce myjemy i odstawiamy do wyschnięcia.
- Ze świeżych drożdży robimy zaczyn – w misce umieszczamy drożdże, łyżkę cukru, 2-3 łyżki mieszanki mąk oraz trochę mleka. Wszystko dokładnie mieszamy a następnie odstawiamy do lekkiego wyrośnięcia. Przy drożdżach suszonych zaczyn nie jest konieczny.
- Do zaczynu dodajemy pozostałe składniki oprócz octu i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 60-90 minut. Nie martwcie się, jeśli ciasto będzie rzadkie, zgęstnieje po wyrośnięciu.
- Do wyrośniętego ciasta dodajemy ocet i ponownie mieszamy. Można to zrobić albo za pomocą łyżki albo dłoni, wtedy należy ciasto delikatnie ugniatać, gdyż końcowa konsystencja jest zwarta ale nadal klejąca. Jeśli ciasto jest bardzo klejące, nie jest zwarte, należy dodać więcej mąki np owsianej.
- Wierzch ciasta obsypujemy delikatnie skrobią (u mnie pół łyżki) a następnie za pomocą łyżki dzielimy je na 6 równych części – u mnie każda miała około 110 gramów. Skrobia jest po to, aby ciasto nie kleiło się do rąk. Każdą część delikatnie wyrabiamy w rękach a następnie spłaszczamy. Na środku placka umieszczamy sporą ilość owoców i delikatnie sklejamy brzegi ciasta aby powstała owalna bułeczka.
- Gotowe bułki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30-40 minut. Zachowajcie spore odległości między bułkami, gdyż sporo rosną.
- W tym czasie robimy kruszonkę. Wszystkie składniki umieszczamy w misce i wyrabiamy tak długo, aż uzyskamy kruszonkę o odpowiedniej dla nas wielkości.
- Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem a następnie obsypujemy kruszonką.
- Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni grzanie góra dół.
- Upieczone studzimy na kratce. Nie polecam jeść ciepłych gdyż mogą być gumowate.
Smacznego 🙂
48 komentarzy
U mnie niestety się trochę nie udało, może dlatego, że nie mam piekarniku góra, dół oraz dlatego, że ciasto miałem dość lepkie przy składaniu, dużo bardziej lepkie niż na zdjęciach. Poza tym mam wrażenie, że z malin tyle soku się wylało, że trochę to ciasto “rozbabłało”. Siostra mi poradziła następnym razem obtaczać w skrobii owoce przed pieczeniem w bułkach.
Po 25 minutach góra się pięknie zarumieniła, spód był jak surowe ciasto do pizzy 🙁 musiałem je później położyć na ruszt do mięsa do góry spodem i włączyć grill z góry, żeby ten spód upiec 😀
Po łącznie dodatkowych 40 minutach były okej 😀 Ale mój 1+ nazwał je po angielsku “biscuits” więc wyszły dość płaskie 😀 Kiedyś spróbuję jeszcze raz 🙂
Jeśli ciasto jest bardziej rzadkie niż u mnie na zdjęciach, to polecam dodać więcej mąki np ryżowej. Maliny zdecydowanie więcej soku puszczają niż jagody, dlatego rzeczywiście można je przed dodaniem do ciasta obsypać skrobią np ziemniaczaną.
Jeśli masz funkcję termoobiegu to można na niej sprobować je upiec – w tym przypadku polecam zmniejszyć temperaturę pieczenia o 10 stopni.
Dzień dobry, czy można zrobić z mrożonymi jagodami?
Pozdrawiam 🙂
Dzien dobry,
Tak, ale jagody najlepiej wczesniej odmrozić na sitku. Zimnych nie polecam dodawac do środka, ponieważ ciasto może mieć problemy z wystaraniem.
Wyszły rewelacyjne. Jeszcze ciepłe znikały w mgnieniu oka. Pychotka
Mega się cieszę, że jagodzianki smakowały 🙂 ciepłe najlepsze 🙂
A po co ocet ??
I ile?
Ocet w połączeniu z proszkiem do pieczenia bąbelkuje, dzięki czemu ciasto jest pulchniejsze. Zamiast octu może być również sok z cytryny.
Ilość taka jak jest podana w przepisie – 1,5 łyżeczki.
Nieskromnie powiem, że wyszly mi na wypasie. Upchalam srodek tak, jak robi to Rozkoszny, a kruszankę lubię w duzych grudkach i tak też posypałam (zrobiłam kruszankę z 1,5 porcji). Petarda! Szkoda, ze nie mogę dodać zdjęcia 🙁
Mega się cieszę 🙂 u mnie z kruszonką wręcz odwrotnie, najbardziej mi smakuje drobna i delikatna 🙂
pomyśle nad opcją dodawania zdjęć 🙂 dziękuje za komentarz
Jadłam dzisiaj te jagodzianki i chciało mi się płakać ze szczęścia 🥹 przymusowa dieta bezglutenowa dla osoby, która jest kulinarnym beztalenciem to naprawdę duże wyzwanie, ale wszystko się udało i było pyszne 💙 pierwsza jagodzianka od wielu lat. dziękuję!
Mega się cieszę, że jagodzianki smakowały 🙂
Przepisz świetny, jagodzianki wyborne! Kolejny raz bez rozczarowania, zupełnie jak glutenowe. Pierwszy raz smakuje nam bezglutenowa kruszonka! Dodaliśmy tylko troszkę więcej cukru do przepisu. Dziękujemy!
Super. Dziękuje za komentarz. Co do cukru, to my po prostu wolimy mniej słodkie wypieki, dlatego często informuje w przepisie, że można dodać do więcej 🙂
Pozdrawiam
Czy jajko można pominąć?
Nigdy nie próbowałam upiec tych jagodzianek bez jajka. Można spróbować zastąpić jajko jogurtem, dodać tak z 30-40 gramów. Albo wzorować się na tym przepisie https://kuchniabezglutenu.pl/proste-drozdzowki-bez-glutenu-laktozy-i-jajek/
Pozdrawiam
Czy mąka kokosowa też się nada?
Masło i jogurt bez laktozy oraz mleko owsiane/sojowe mogą być zamiennikiem?
Produkty mleczne jak najbardziej można zamienić na wersje bez laktozy lub roślinne.
Tylko mąka kokosowa? Będzie ciężko, ponieważ mąka ta bardzo mocno chłonie płyny, wiec trzeba dać jej zdecydowanie mniej. Dodatkowo mąka kokosowa powoduje, że wypieki są suche i kruche. Można spróbować, ale nie jestem w stanie napisać ile jej należy dodać do ciasta i nie gwarantuje, że bułeczki będą dobre.
Pozdrawiam
Czy mleko roślinne będzie to pasowało??
Tak, może być mleko roślinne. Konsystencja ciasta będzie taka sama, ale podczas pieczenia bułeczki mogą (ale nie muszą) inaczej się przypiekać, tzn słabiej.
Pozdrawiam
Świetny przepis. Jak zresztą wszystkie. Dziękuję😊
Dziękuję za opinię 🙂 Cieszę się, że jagodzianki smakują 🙂 Pozdrawiam
Jak to z tym jajkiem jest, czy to jedno jajko idzie do ciasta, czy dopiero na koniec smarujemy nim bulki?
Witam,
Jajko dodawane jest do ciasta, do posmarowania jest dodatkowe – już poprawiam w przepisie.
Pozdrawiam
Dziekuje, zrobilam, pyszne buleczki, ja nadzialam serkiem i nutella. Pierwszy bezglutenowy wypiek jaki mi sie udal, jestem zachwycona 🙂
Pierwszy raz się spotykam, żeby do drożdżowego ciasta dodawać proszek do pieczniecznia (ale przyznam, że nie jestem doświadczona kucharka) – czy jest on tu konieczny?
Nie jest konieczny, ale wg mnie proszek do pieczenia ma wpływ na puszystość ciasta. Robiłam nie raz ciasta drożdżowe z proszkiem i bez niego i według mnie te z proszkiem były bardziej puszyste.
Pozdrawiam
Mi po wyrośnięciu została bardzo luźna konsystencją dodałam mąki owsianej i wyrobiłam jeszcze raz. Rozwałkowałam i posmarowałam masą serową z 500g sera zawinęłam i pokroiłam na 15 części. Z duszą na ramieniu bo bałam się że się ciasto od sera się nie upiecze ale to jest mega przepis. Coś fantastycznego pierwszy raz bułki bezglutenowe urosły upiekły się fantastycznie, kruszonka pyszna. Nawet mój mąż który nie musi być bezglutenowy jest zachwycony.
Bardzo dziękuje za komentarz 🙂 Co do ciasta, to dużo zależy od producenta mąk – jedne chłoną płyny bardziej, drugie bardziej. Ja też czasami po wyrośnięciu muszę dodać mąkę, bo inaczej ciasto jest bardzo klejące. Super, że ciasto (a bardziej rolady) się udały i smakowały 🙂
Pozdrawiam 🙂
Czy można pominąć łuseki babki jajowatej?
Witam,
Jeśli chce się Pani trzymać proporcji z przepisu to nie, ponieważ ciasto będzie bardzo rzadkie – łuski babki jajowatej zagęszczają i uelastyczniają ciasto bezglutenowe.
Babkę można pominąć jeśli:
-zamiast mąk jednorodnych użyje Pani mieszankę mąk bg, która ma w składzie zagęstnik np babkę lub gumę guar…
-doda Pani mniej płynów (w tym przypadku jogurtu i mleka). Ile? nie jestem w stanie określić, gdyż nigdy nie robiłam takich bułek bez babki. Ale w tym przypadku trzeba się liczyć z tym, że jagodzianki będą dobre (tzn miękkie) przez krótki okres czasu a surowe ciasto będzie mniej elastyczne.
Pozdrawiam
Czy mogę prosić o informacje jaka funkcję w cieście pełni ocet?
Ocet z proszkiem do pieczenia lub sodą bombelkuje, dzięki czemu ciasto jest bardziej pulchne. Zamiast octu może być tez sok z cytryny.
Jagodzianki pyszne, piekę juz drugi raz, dziękujemy za przepis😊
Super 🙂 Cieszę się, że jagodzianki smakują. Pozdrawiam 🙂
Konsystencje miałam ciut mniej zwartą, miałam problem z uformułowaniem, teraz widzę w komentarzach, że mogłam dodać Ciut więcej mąki na koniec i wyrobić. Nie szkodzi, chyba wyszły xD dziękuję za przepis 😉 pierwszy raz spotykam się na polskiej stronie z użyciem łuski, zagraniczne przepisy dużo częściej to mają 😉
Niestety mąka mące nie jest równa. Jedne chłoną płyny mocniej, drugie słabiej, stąd różnice w konsystencji. W takim przypadku należy dodać więcej mąki – dopisałam właśnie tę informacje do przepisu.
W nowych przepisach podaje na jakich mąkach robię dany przepis, żeby właśnie uniknąć takich sytuacji.
Ja od dawna pracuje z łuskami 🙂 szybko zrezygnowałam z gotowych mieszanek, zastąpiłam je mąkami jednorodnymi z dodatkiem łusek.
Ja dopiero niedawno odkryłam łuskę, ale nie muszę często gotować bezglutenowo, tylko na okazje jak przyjeżdża bratowa 😉 jagodzianki rozjechały się w ciastka z jagodami, ale nadal były pyszny i zadowoliły bezglutenowca;)) mogłam wcześniej pomyśleć o dodaniu więcej mąki i wyrobieniu na nowo, no trudno 😉 następnym razem będzie lepiej ;)) dziękuję za przepis 😉
Jaką można inną dać skrobie zamiast z tapioki?
Skrobię kukurydzianą lub ziemniaczaną.
Dziękuję 🙂
Czy nastepnego dnia sa caly czas dobre czy jyz twarde?
Są twardsze, ale wg mnie nadal zjadliwe. Jeśli będą za suche można je „odświeżyć” czyli podgrzać np w kuchence mikrofalowej, na patelni czy piekarniku 🙂
Pozdrawiam
Czy zamiast mąki owsiane można dać mąkę kukurydzianą?
Można spróbować z mąką kukurydzianą, ale pewnie będzie trzeba jej dać trochę więcej, gdyż mniej chłonie płyny. Nie robiłam nigdy bułek na takiej mieszance (kukurydziana, ryżowa i skrobi), więc nie wiem czy będą dobre. Mąka kukurydziana może (ale nie musi) spowodować, że bułeczki będą bardziej kruche i suche. Daj znać jak wyszły, jeśli zdecydujesz się na ten mix 🙂
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Przepis rewelacja. Mój syn uwielbia te drożdżówki. Dodajemy różne owoce. Wychodzą miękkie i pyszne.
Dziękuje za komentarz 🙂 Ogromnie się cieszę, że drożdżówki Wam smakują.