Pieczone buchty bez glutenu
Buchty to nic innego jak lekko słodkie bułeczki pieczone jedna przy drugiej. Najczęściej są z jakimś nadzieniem, ale ja za pierwszym razem postanowiłam przygotować je bez niczego. W sumie to nie do końca tak bez niczego, ponieważ wierzch bułeczek oblany jest polewą zrobioną z masła i miodu.
Bułeczki są pyszne. Mięciutkie, pulchne i lekko słodkie.
FORMA – Z podanej porcji wyszło mi 9 bułeczek, które upiekłam w formie 24 na 24 cm. Jeśli macie formę trochę mniejszą np 20×20 lub 22×22 to według mnie powinna się lepiej sprawdzić – bułeczki będą troszkę wyższe.
Pieczone buchty bez glutenu – składniki i przygotowanie
Składniki na 9 bułeczek w formie 24*24
- 1 duże jajko ( u mnie L)
- 60 g roztopionego masła
- 240 g lekko ciepłego mleka
- 1 łyżka octu np jabłkowego
- 15 g świeżych drożdży lub 7 g suchych
- 2 łyżki cukru
- 260 g mąki bezglutenowej np
- 100 g mąki ryżowej
- 90 g skrobi + 10 g – u mnie kukurydziana, ale może być również tapioka lub inna
- 70 g maki owsianej bez glutenu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 12 g łusek babki jajowatej
- 10 g zmielonego siemienia lnianego ( najlepiej odtłuszczone)
Dodatkowo na wierzch
- 15 g roztopionego masła
- 10 g miodu
PRZYGOTOWANIE
- Przygotowujemy wszystkie składniki. Jeśli masz drożdże suche nie musisz robić wcześniej zaczynu. ZACZYN – do miski dodajemy: świeże drożdże, 1 łyżkę cukru, 2 łyżki mieszanki mąk oraz trochę mleka. Mieszamy do połączenia się wszystkich składników i odstawiamy na 10-15 minut aż zaczyn zacznie pracować.
- Po tym czasie zaczyn mieszamy a następnie dodajemy do niego pozostałą część mąki i cukru, proszek do pieczenia, łuski babki jajowatej, siemię lniane, sól oraz jajko. Na koniec wlewamy pozostałe mleko i wszystko dokładnie mieszamy. Mieszamy do momentu uzyskania jednolitego ciasta. Nie martwić się rzadkością ciasta.
- Na koniec dodajemy roztopione masło i ponownie mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1-2 godziny.
- Ciasto będzie na początku bardzo rzadkie. Po kilku minutach zgęstnieje do konsystencji gęstej śmietany. Takie ma zostać, ponieważ po wyrośnięciu zmieni konsystencję.
- Wyrośnięte ciasto mieszamy, najlepiej łyżką gdyż będzie za rzadkie, żeby zrobić to rękami. Dodajemy łyżkę octu i ponownie mieszamy.
- Dodajemy około 10 g skrobi na wierzch i delikatnie, za pomocą łyżki mieszamy. Staramy się nie wgniatać tej mąki do środka, tylko odtaczać nią ciasto. Ułatwi to późniejsze formowanie bułeczek.
- Następnie za pomocą łyżki odrywamy kawałki ciasta, każdy po około 72-75 g. Formujemy bułeczki, które układamy na formie wyłożonej papierem do pieczenia.
- Odstawiamy do ponownego wyrastania w ciepłe miejsce na około 60 minut (w zależności od temperatury czas może się wydłużyć lub skrócić). Bułki muszą wyraźnie urosnąć.
- Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 175 stopni, grzanie góra dół. Przy mniejszej formie i wyższych bułeczkach czas ten może się odrobinę wydłużyć.
- Zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, smakujemy roztopionym masłem wymieszanym z miodem.
- Studzimy na kratce. Nie polecam jeść ciepłych, gdyż mogą być gumiaste.
Smacznego 🙂
Czy mleko może być ryżowe? Jeśli tak , to czy taka sama ilość?
Witam,
Tak, może być napój roślinny – ilość pozostaje bez zmian.
Pozdrawiam
Witam.
Czy jeśli nie robi się zaczynu tylko dodaje suche drożdże to normalnie dodajemy 260 g mąki bezglutenowej i 240 g mleka?
Witam,
Czy z zaczynem czy bez gramatura wszystkich produktów jest taka sama, czyli mleka 240 i mąki 260 gramów.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź 🙂 Zrobiłam jednak z zaczynem, użyłam mąki z tapioki, a nie kukurydzianej i muszę powiedzieć ,że ciasto wyszło zwarte. W ogóle nie miało rzadkiej konsystencji. Mogłam je normalnie odrywać i formować bułki dłonią. Piekłam je 25 minut, ładnie wyrosły ( użyłam tortownicy 24×24 🙂 ) Nie zarumieniły mi się jak u Pani na zdjęciach, ale były i tak smaczne. Może jakbym je podpiekła dłużej to bym uzyskała taki efekt, lecz bałam się, że wyjdą nie takie.
Pozdrawiam
Tapioka bardziej zagęszcza niż skrobia kukurydziana czy ziemniaczana, więc pewnie dlatego ciasto było bardziej zwarte. Ja te buchty piekłam na dosyć wysłużonym i starym piekarniku, który trochę przypiekał, więc pewnie dlatego u mnie mają inny kolor 😉 Teraz mam piekarnik nowy i sama zauważyłam, że bułki czy inne wypieki muszę trochę dłużej przetrzymać, żeby były zarumienione.
Pozdrawiam
Witam. Mozna te buchty zrobić na zakwasie ?
Witam. Tak, można je zrobić na zakwasie, tylko przygotowanie ich zajmie więcej czasu. Tutaj jest przepis na słodkie bułki na zakwasie – przepis podobny do bucht, owoce można pominąć, https://kuchniabezglutenu.pl/slodkie-bulki-z-owocami-i-kruszonka-na-zakwasie/
Pięknie dziękuję za odpowiedź. Wszystkie rzeczy z przepisów wychodzą mi rewelacyjne. Pozdrawiam Barbara
A czy można ten przepis wykorzystać z mąką z glutenem czy akurat ten przepis nie respektuje innych mąk? Przepis bardzo ciekawy, spróbuję na pewno, pozdrawiam
Witam,
Tak, można dać mąki glutenowe. Należy wtedy zrezygnować z octu, siemienia lnianego, łusek babki jajowatej oraz proszku do pieczenia. Te produkty są potrzebne, żeby zagęścić i spulchnić mąki bezglutenowe. Przepis na takie bułeczki w wersji glutenowej będzie wyglądał tak:
* 1 jajko
* 60 g masła
* 240g lekko ciepłego mleka
* 15g drożdży świeżych lub 7g suchych
*2 łyżki cukru
*1/4 łyżeczki soli
* 320-350 g mąki
Ze względu na większą ilość mąki, bułeczek może być więcej. Będą one na pewno bardziej pulchne i większe niż moje bezglutenowe.
Pozdrawiam