13,3K
Serowe oponki bez glutenu
Proste i szybkie w przygotowaniu. Serowe oponki bez glutenu są puszyste, mało tłuste i delikatnie słodkie, dlatego po ostygnięciu polecam obsypać je cukrem pudrem.
Wchłanialność oleju – żeby ją zminimalizować, należy:
- porządnie rozgrzać olej – najlepiej na średniej mocy (u mnie 5-6 z 9). Ja litr oleju rozgrzewam około 10-15 minut. Po tym czasie wrzucam małego pączusia – jeśli od razu zaczyna skwierczeć, rumieni się i wypływa na wierzch, oznacza to, że tłuszcz jest odpowiednio nagrzany. Pamiętajcie, żeby nie przesadzić w drugą stronę, inaczej oponki Wam się spalą.
- ciasto musi mieć odpowiednią konsystencję – nie może być zbyt luźne. Ciasto nie może kleić się do rąk, mu mieć taką konsystencję, żebyście mogli bez problemu wyciąć oponki i przenieść je do garnka w całości.
- dodać około łyżkę spirytusu
Jeśli chodzi o świeżość, to oponki z tego przepisu wytrzymują kilka/kilkanaście godzin. Do następnego dnia nigdy nie doczekały, więc nie wiem czy są zjadliwe po 24 godzinach.
Serowe oponki bez glutenu
Składniki na 2 talerze oponek
- 270 g twarogu (u mnie półtłusty, niezmielony)
- 2 jajka
- 30 g roztopionego masła
- 40 g cukru
- 250 g mąki bezglutenowej np
- 80 g skrobi ziemniaczanej + do podsypania
- 90 g mąki ryżowej
- 80 g mąki owsianej
- 10 g łusek babki jajowatej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- 1 łyżka spirytusu
Dodatkowo
- ok 1 litr oleju do smażenia
- cukier puder do posypania
PRZYGOTOWANIE – wszystko wymieszałam ręcznie, za pomocą widelca, łyżki i rąk 😉
- W misce umieszczamy twaróg i rozgniatamy widelcem. Następnie dodajemy jajka i dokładnie mieszamy.
- Dodajemy pozostałe składniki i ponownie mieszamy łyżką lub rękami. Gotowe ciasto będzie zwarte ale klejące, dlatego przykrywamy je folią spożywczą i odstawiamy na około 20 minut, żeby łuski babki jajowatej i mąka owsiana mogły wchłonąć płyny. Ciasto po odleżeniu powinni być delikatne, ale nieklejące się do rąk.
- Po 20 minutach możemy zacząć rozgrzewać olej – u mnie trwa to 10-15 minut na średniej mocy.
- Ciasto ponownie, delikatnie zagniatamy. Jeśli ciasto nadal się klei dodajemy odrobinę skrobi. Następnie dzielimy na 2-3 części, stolnicę lekko podsypujemy mąką i rozwałkowujemy ciasto na placek o grubości 0,5-1 cm (grubość zależy od Waszych preferencji). Wycinamy oponki oraz pączusie.
- Smażymy na mocno rozgrzanym oleju z każdej strony do momentu zarumienienia się. Ja smażyłam na mocy 5 z 9 dosyć krótko, gdyż miałam cienkie oponki.
- Usmażone wyciągamy na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem kuchennym, aby pozbyć się nadmiary tłuszczu. Pozostawić do ostygnięcia.
- Chłodne obsypać cukrem pudrem.
Smacznego 🙂
10 komentarzy
Jakiej łuski używasz – jakiej firmy? Widzę, że oponki w przekroju są jasne, a mi z moją łuską wszystkie wypieki z jej dodatkiem wychodzą ciemniejsze
Oponki ze zdjęcia były robione na łusce firmy Witpak. Obecnie najcześciej używam łusek firmy Pięć Przemian – nie są ciemne, albo Apotheke – te są najjaśniejsze jakie kiedykolwiek używałam, ale niestety najdroższe. A Ty jakiej firmy łuski używasz?
Hej! Czy można masło zastąpić olejem kokosowym? I jeśli tak to w proporcji 1:1 czy raczej mniej go dać lub więcej?
Hej. Tak można, tylko oleju kokosowego daj mniej, 20 a nie 30 gramów.
Pozdrawiam
Co zamiast mąki owsianej bo nie mam ?
Jeśli masz płatki owsiane, to można zmielić i dodać.
Jeśli nie, to ja bym spróbowałam z kukurydzianą, ewentualnie mix kukurydzianej i jaglanej. Tylko, że to są mąki, które dodają kruchości, więc oponki mogą mieć inną konsystencję.
Gryczana też może być, ale ona zostawia posmak, który nie każdemu pasuje.
Przy zmianie mąki należy pamiętać, że konsystencja ciasta surowego może być inna. Każda mąka inaczej chłonie płyny, więc możliwe, że będzie trzeba dodać jej więcej, żeby uzyskać taką samą konsystencję jak z mąką owsianą.
Czy można dodać inną skrobię?
Tak, zamiast ziemniaczanej można dodać skrobię kukurydzianą, tapiokę lub inną. Przy tapioce radzę zacząć od mniejszej ilości np 20 gramów mnie i dodać resztę w razie potrzeby – tapioka bardziej zagęszcza ciasto i przy większej ilości, może okazać się, że oponki będą gumowate. Pozdrawiam
Zrobiłam wczoraj, są genialne. Bardzo dziękuję za przepis!
Super, że przepis przypadł do smaku 🙂 Pozdrawiam