Tarta bezglutenowa banoffee

Mega pyszne i w miarę proste ciasto. U mnie wersja mniej słodka, gdyż nie dodałam do tarty całej puszki kajmaku a jedynie jej część. Według mnie taka ilośc w zupełności wystarczyła, słodkość była idealna.  Jeśli jednak preferujecie słodsze wypieki, kajmaku możecie dodać więcej, według gustu. Tarta bezglutenowa banoffee tym razem bez mąki ryżowej – zamiast niej użyłam mąki z sorgo. Jeśli chodzi o pozostałe mąki to dodałam również mąkę owsianą oraz tapiokę. Ciasto wyszło idealne, nie za kruche ale też nie twarde, w smaku natomiast bardzo neutralne.

Jeśli nie możecie jeść owsa, możecie zastąpić go inną mąką np kukurydzianą, jaglaną, z sorgo.  Pamiętajcie tylko, że ciasto będzie wtedy bardziej kruche, zwłaszcza z mąką kukurydzianą.

Tarta bezglutenowa banoffee – składniki i przygotowanie 

Składniki na tortownicę 25 cm

• 110 g zimnego masła
• 50 g mąki owsianej (Elovena) lub kukurydzianej (BioPlanet) (z kukurydzianą będzie bardziej kruche, delikatne)
• 50 g tapioki (BioPlanet)
• 90 g maki z sorgo (ProBio) lub ryżowej (Incola)
• 1 jajko M
• 15 g cukru pudru

Środek

• 150 g kajmaku (lub więcej)
• 1-2 łyżki soku z cytryny
• 2-3 dojrzałe banany
• 120 g zimnego mascarpone
• 280 g zimnej kremówki 30%
• 10 g cukru pudru
• kakao lub gorzka czekolada do posypania (opcjonalnie)

PRZYGOTOWANIE

• Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy. Masło polecam pokroić na mniejsze kawałki. Po wymieszaniu ciasto powinno być zwarte ale może kleić się do rąk. Następnie formujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 40-60 minut.
• Po tym czasie ciasto rozkładamy na dnie i bokach (u mnie na wysokość 1-2 cm) blachy wyłożonej papierem do pieczenia – nie polecam piec tej tarty bez papieru do pieczenia.  Ciasto nakłuwamy widelcem w kilkunastu miejscach i wkładamy z blachą do lodówki na 30 minut.

• Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni grzanie góra dół. Ciasto pieczemy 25-30 minut. Wyciągamy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. RADA – ciepłego ciasta nie ruszamy, nie wyciągamy z blachy, nie przekładamy nigdzie, gdyż jest bardzo kruche. U mnie stygło na blaszce i tam je trzymałam przez cały czas.
• Na przestudzony spód wykładamy masę kajmakową. Odpowiednią ilość przełożyłam na miseczki i delikatnie podgrzałam w kuchence mikrofalowej, gdyż cieplejszą lepiej się rozprowadza.

• Banany obieramy i kroimy na ok 1 cm paski. Następnie obtaczamy je w soku z cytryny i układamy na masie kajmakowej. RADA – nie przesadzajcie z sokiem z cytryny, obtaczajcie banany delikatnie, inaczej kwaśny sok będzie wyczuwalny podczas jedzenia.

• Kremówkę, mascarpone oraz cukier puder umieszczamy w misie miksera i ubijamy na sztywno, uważając żeby nie przebić masy. Gotową masę wykładamy na banany, wyrównujemy.

• Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na minumum 2 godziny a najlepiej na całą noc. Jeśli chcecie je przełożyć np na ozdobny talerz czy paterę, polecam zrobić to gdy ciasto jest zimne. Nie podnosicie tarty do góry, tylko delikatnie zsuwacie z papieru.
• Przed podaniem wierzch obsypujemy gorzkim kakao lub startą czekoladą.

Smacznego 🙂