- Kuchnia bez glutenu - https://kuchniabezglutenu.pl -

Bezglutenowy chleb z miodem

Bezglutenowy chleb z miodem

Prosiliście, więc oto on, kolejny chleb bez łusek babki jajowatej. Podobnie jak w przypadku Bezglutenowy chleb gryczano ryżowy ciasto zagęściłam zmielonym siemieniem lnianym. Ale..ale…chlebek ten różni się od poprzednich, ponieważ jest słodki. Nie jakoś bardzo, raczej delikatnie. Ale na tyle mocno, że do wędlin czy kanapek na słono, według mnie się nie nadaje. Natomiast do masełka, dżemu, owoców czy masła orzechowego jak najbardziej. Według mnie bezglutenowy chleb z miodem smakuje jak słodki chleb tostowy, albo bułka przeznaczona na sucharki (tak, jadłam kiedyś taką). Dla mnie i mojej rodziny, ten wypiek to hicior ostatnich tygodni, zaraz po Bezglutenowy chleb na zakwasie z żurawiną.

Konsystencja surowego ciasta jest gęstsza od poprzednich chlebów. Zbyt rzadkie ciasto spowoduje, że wierzch chleba mocno popęka, dlatego nie przesadzajcie z płynami. Chlebek ma tendencje do szybkiego przypiekania, dlatego po 45 minutach sprawdzajcie jego kolor. Polecam wierzch obsypać płatkami owsianymi. Piekłam go 3 razy i za każdym wychodził mi płaski, więc nie martwcie się jeśli Wasz nie będzie wystawał poza blachę, albo środek delikatnie opadnie. Ponieważ w składzie jest dużo “suchych” mąk, nie polecam przechowywać go dłużej jak 1-2 dni. Z krojeniem radzę zaczekać do całkowitego ostygnięcia, ponieważ ciepły może być gumowaty.

 

Bezglutenowy chleb z miodem

Składniki na formę 20×10 cm

PRZYGOTOWANIE

  1. W osobnej misce łączymy wszystkie mąki.
  2. Świeże drożdże kruszymy, dodajemy do nich 2 łyżki mieszanki mąk i około 50 g mleka. Mieszamy a następnie odstawiamy na 10-15 minut w ciepłe miejsce. Przy suchych drożdżach nie trzeba wcześniej robić zaczynu, więc ten punkt można pominąć.
  3. Do zaczynu dodajemy mąki, sól, miód, siemię lniane, wodę oraz pozostałe mleko. Wszystko dokładnie mieszamy. Końcowa konsystencja ciasta powinna przypominać gęsty budyń.
  4. Ciasto przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia a następnie odstawiamy do wyrośnięcia. U mnie chleb wyrastał około godziny.
  5. 10 minut przed włożeniem do piekarnika chleb delikatnie (nie klepiemy bo opadnie) moczymy z wierzchu i obsypujemy płatkami owsianymi.
  6. Chleb pieczemy 50-60 minut w temperaturze 180 stopni, grzanie góra dół. Ja piekłam 50 minut w blaszce a następnie podpiekłam go jeszcze przez 7 minut bez formy i papieru, żeby miał bardziej chrupiącą skórkę. RADA – jeśli chcecie, żeby skórka w Waszym chlebie była mniej chrupiąca i mniej twarda pieczenie skończcie na około 50 minutach, nie podpiekajcie później bez blachy.
  7. Upieczony chleb zawijamy w ściereczkę i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.

Smacznego 🙂