Muffiny bananowe czekoladowe (bez nabiału, z jajkami)

Muffiny bananowe czekoladowe

Mocno kakaowe babeczki bez nabiału i glutenu.  Muffiny bananowo czekoladowe z podanego przepisu wychodzą delikatnie słodkie. Jeśli lubicie wypieki słodsze, dodajcie więcej cukru oraz mleczną czekoladę lub dropsy. Wierzch można oblać dodatkowo czekoladą, lukrem lub udekorować bitą śmietaną. My takie muffiny najczęściej jemy z dżemem 🙂

Producent mąki podany w nawiasie to nie współpraca (jeśli takowa będzie, post zostanie oznaczony). Mąką mące jest nierówna, jedna chłonie płyny mocniej inna słabiej, dlatego postanowiłam podawać mąki, na których uzyskałam danie widoczne na zdjęciach. Od czasu do czasu postaram się dodać również link do konkretnego produktu, żeby osoby, które od niedawna są na diecie bezglutenowej wiedziały dokładnie o jakim produkcie pisze. 

Muffiny bananowe czekoladowe – składniki i przygotowanie

Składniki na 10 – 12 szt

• 250 g dojrzałego banana (waga bez skórki)
• 40 g oleju np słonecznikowego
• 60 g mleka lub napoju roślinnego
• 2 jajka (rozmiar M-L)
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 0,5 łyżeczki sody
• 20 g mąki kukurydzianej (Bezgluten)
• 100 g mąki ryżowej (Pięć Przemian biała)
• 1 budyń kakaowy bez cukru (Winiary) lub 35 g skrobi kukurydzianej 
• 12 g gorzkiego kakao (Decomoreno)
• 30 g cukru (można więcej)
• 1 łyżeczka octu np jabłkowego
• 50 g dropsów czekoladowych lub pokrojonej czekolady (u mnie dropsy ciemna czekolada wegańskie Bett’r)

PRZYGOTOWANIE

• Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Piekarnik ustawiamy na 170 stopni grzanie góra dół.
• Banana obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, rozgniatamy na papkę.
• Dodajemy do banana olej, jajka oraz mleko/napój i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy pozostałe składniki oprócz dropsów i ponownie mieszamy tylko do połączenia się składników.
• Na koniec dodajemy czekoladę, mieszamy. Końcowa konsystencja ciasta jest lejąca, przypomina jogurt.
• Ciasto wlewamy do papilotek, tak do 3/4 wysokości.
• Pieczemy 25-30 minut w temperaturze 170 stopni grzanie góra dół. Przed wyciągnięciem polecam sprawdzić za pomocą patyczka, czy muffiny są wypiecze. 

Smacznego 🙂