Chleb nocny z gara na zakwasie
Mój pierwszy chleb na zakwasie pieczony w garze. Wyszedł bardzo dobry, więc dzielę się przepisem. Zrobiłam go na zakwasie owsiane ryżowym – tutaj przepis, ale na innym również można zrobić. Na blogu znajdziecie jeszcze przepis np na zakwas ryżowy czy kukurydziany. Chleb nocny z gara na zakwasie jak sama nazwa wskazuje najlepiej zostawić do wyrośnięcia na całą noc. U mnie wyrastał 8 godzin – uformowałam go wieczorem ok godziny 22 a piekłam rano około godziny 7. Możecie oczywiście wyrobić go rano i upiec na wieczór, jak Wam bardziej pasuje.
Jeśli macie jakieś problemy z zakwasem, pytania (pamiętajcie nie ma głupich pytań) to piszcie do mnie śmiało. Chętnie pomogę. Najlepiej w komentarzu, bo dzięki temu więcej osób może zobaczyć odpowiedź. Ale oczywiście na wiadomości prywatne również odpowiadam. Jeśli wybierzecie komentarz upewnijcie się, że dobrze wpisaliście maila, inaczej nie dostaniecie powiadomienia o odpowiedzi. Komentarze widoczne są na blogu po moim zatwierdzeniu.
Producent mąki podany w nawiasie to nie współpraca (jeśli takowa będzie, post zostanie oznaczony). Mąką mące jest nierówna, jedna chłonie płyny mocniej inna słabiej, dlatego postanowiłam podawać mąki, na których uzyskałam wypiek/danie widoczne na zdjęciach.
Chleb nocny z gara na zakwasie – składniki i przygotowanie
Składniki na chleb o średnicy 20 cm
- 100-150 g aktywnego zakwasu, u mnie owsiano ryżowy ale może być inny
- 100 g mąki owsianej bez glutenu (Pięć Przemian)
- 100 g skrobi ziemniaczanej (Sano Gluten Free)
- 100 g mąki gryczanej (Sano Gluten Free)
- 100 g mąki ryżowej (Sano Gluten Free)
- 450 g + 50 g letniej wody
- 20 g łusek babki jajowatej (Natura Wita)
- 10 g soli
PRZYGOTOWANIE
- Wszystkie mąki wraz z łuskami i solą umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy aktywny zakwas, 450 g letniej wody i wszytko dokładnie mieszamy przez około 5 minut. Na początku ciasto będzie bardzo rzadkie, takie ma być. Z czasem zgęstnieje.
- Wymieszane ciasto odkładamy na 30-40 minut aby zgęstniało.
- Po tym czasie ciasto mieszamy ponownie. Ciasto ma być miękkie, lekko klejące się do rąk. Jeśli będzie zbite, twarde, należy dodać wody. Ja dodałam 50 g, czyli w sumie w moim cieście było 500 g wody.
- Na matę lub stolnicę wysypujemy trochę mąki np gryczanej lub ryżowej i kładziemy na nią ciasto, które powinno być zwarte, miękkie i lekko klejące się do rąk.
- Ciasto spłaszczamy, żeby powstał niewielki placek który następnie składamy na pół, jeszcze raz na pół i ponownie na pół – ciasto należy złożyć 3-4 razy (można więcej) – w ten sposób napowietrzamy chleb.
- Sitko lub durszlak (może być również specjalny koszyk do wyrastania) wykładamy ściereczką, którą mocno obsypujemy mąką (u mnie mąka gryczana i ryżowa). Następnie ciasto układamy na ściereczce. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia najlepiej na całą noc – u mnie 8 godzin.
- Do zimnego piekarnika wkładamy garnek żeliwny i ustawiamy 230 stopni, funkcja góra dół. Garnek porządnie nagrzewamy – u mnie min 30 minut od momentu osiągnięcia 230 st.
- Wyrośnięte ciasto delikatnie przekładamy do garnka, nacinamy, przykrywamy i wkładamy do piekarnika.
- Pieczemy w 230 stopniach grzanie góra dół przez 35 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 210 stopni, ściągamy przykrywkę i pieczemy jeszcze ok 15-20 minut.
- Studzimy na kratce. Kroimy letni lub całkowicie wystudzony.
Smacznego 🙂