Pierwsze ale mam nadzieję, że nie ostatnie bezglutenowe gofry bez jajek. Tym razem wersja na słono z dwóch powodów. Po pierwsze, wszystkie przepisy na gofry jakie do tej pory umieściłam na blogu były w wersji słodkiej, a po drugie zabrakło mi tego dnia chleba, więc gofry były idealnym, szybkim zamiennikiem pieczywa bezglutenowego. Z przypraw dodałam do nich tylko sól i zioła prowansalskie, ale dodatki można modyfikować według gustu. Można je również przygotować w wersji słodkiej, dodając słodzik i wanilię zamiast przypraw. Bezglutenowe gofry bez jajek według mnie są bardzo pyszne. Aromatyczne a do tego mega chrupiące. Żadne z moich poprzednich gofrów nie wyszły mi tak chrupkie jak te. Jedząc je miałam wrażenie że gryzę wafelki 🙂 Chrupkość oczywiście zanika wraz z temperaturą, dlatego polecam jeść, kiedy są jeszcze ciepłe.
EDIT – zrobiłam je w wersji na słodko z erytrytolem, niestety nie wyszły tak dobre jak bez niego, nie były chrupiące.
Czym zastąpiłam jajko? Zastąpiłam je mieszanką mielonego siemienia lnianego i gorącej wody. Po wymieszaniu, należy ją odstawić na 10-15 minut aby zgęstniała. Po tym czasie otrzymujemy dosyć gęstego “glutka”, który bardzo fajnie zastępuje w gofrach jajko. Przez niego ciasto na gofry jest trochę “glutkowate” – przypomina rzadki kisiel – ale nie martwcie się, tak ma być.
Pozostałe przepisy na gofry, które znajdziecie na blogu (wszystkie z jajkiem)
Składniki na 6-7 sztuk (ok 2 porcje)
- 3 łyżki (30g) gorącej wody
- 8 g zmielonego siemienia lnianego
- 210-220 g mleka
- 30 g miękkiego masła
- 150 g mąki bezglutenowej np
- 50 g mąki ryżowej
- 30 g mąki kukurydzianej
- 50 g skrobi ziemniaczanej
- 20 g tapioki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- 1/2-1 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1/4 łyżeczki soli
PRZYGOTOWANIE
- Łączmy wszystkie suche składniki (oprócz siemienia).
- W miseczce lub kubku łączymy gorącą wodę z siemieniem lnianym. Energicznie mieszamy i odstawiamy na 10-15 minut.
- Po tym czasie w misce umieszczamy miękkie masło, “jajko” (mieszankę wody i siemienia) i dokładnie mieszamy (u mnie za pomocą miksera). Następnie dodajemy mleko, suche składniki i wszystko ponownie dokładnie mieszamy. Uzyskane ciasto jest lekko ciągnące/glutkowate.
- Na rozgrzaną płytę gofrownicy nakładamy odpowiednią ilość ciasta i pieczemy 3-4 minuty – ilość ciasta i długość pieczenia zależy od modelu gofrownicy jaką posiadacie. U mnie na jednego gofra przypadły 3 łyżki ciasta, a czas pieczenia był trochę krótszy niż w poprzednich, słodkich gofrach.
- Studzić na kratce.
Smacznego 🙂
7 komentarzy
jest błąd – mleko powinno być chyba w ml a nie gramach? jeśli doda się ilość w gramach to wychodzi woda a nie ciasto….
Witam,
W tym przypadku to akurat nie ma praktycznie znaczenia, gdyż gęstość mleka jest porównywalna do wody, więc masa i objętość będą podobne 😉 co innego np olej czy inne gęstsze płyny – tam różnica ml i gramów może być znaczna.
Błędu nie ma. Ciasto na gofry na mleku jest rzadkie. A przynajmniej rzadsze niż np gofry na jogurcie.
Pozdrawiam 🙂
Bardzo dobry przepis, jeden z lepszych jeśli chodzi o bezglutenowe gofry bez jajka. Chrupiące i lekkie, nie twarde jak w niektórych przepisach.
Dziękuje za opinie 🙂 Super, że gofry smakują 🙂 Pozdrawiam
A zamiast mąki z takimi dałam mąkę gryczaną. Ja zrobiłam z takiej ilości mleka jak w przepisie i nie wyszła mi woda. 9dmuerzalam w gramach
A czy zamiast siemienia lnianego można dać łuskę babki jajowatej? Jakie proporcje?
Nie mogę masła, zamiana na olej rzepakowy albo kokosowy będzie ok?
Nie robiłam z łuska babki jajowatej, więc nie wiem jakie z nią wyjdą. Ogólne przyjmuje się taką zasadę, że mielone siemię i łuska babki jajowatej są wymienne w proporcji 1:1 ale nie wagowo tylko objętościowo. 8 gramów siemienia zmielonego to 2 łyżeczki (pełne ale bez górki) więc łuski też powinny być 2 łyżeczki, czyli ok 3 gramy.
Jeśli chodzi o masło, to można je zamienić na dowolny olej.